Emeryci z regionu na pierwszym miejscu pod względem ubankowienia
"Dane z pierwszego kwartału tego roku nie są dla nas zaskoczeniem. Już w połowie ubiegłego roku wśród 20 miast i powiatów w Polsce o najwyższym wskaźniku ubankowienia emerytów aż trzy były z Opolszczyzny (krapkowicki i kędzierzyńsko-kozielski). Opole plasowało się wówczas na czwartym miejscu" - powiedział rzecznik opolskiego ZUS Sebastian Szczurek.
W I kwartale 2023 r. ZUS 85,5 proc. emerytur wypłacał w formie bezgotówkowej. Są jednak świadczenia długoterminowe, które zakład przekazuje na konto w jeszcze wyższym procencie. Na przykład odbiorcy emerytur pomostowych i nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych deklarowali pobieranie świadczeń za pośrednictwem banków odpowiednio w 93,8 proc. i w 98,9 proc. Nieco inaczej wygląda to w przypadku rent z tytułu niezdolności do pracy i rent rodzinnych. Adresaci tych świadczeń byli nieco mniej skłonni do formy bezgotówkowej. Korzystało z niej 84 proc. i 79,9 proc. osób
W marcu 2024 r. najniższy wskaźnik przelewów na konto zanotowano w południowo-wschodniej Polsce. W woj. małopolskim, świętokrzyskim i lubelskim oscylował on między 83,8 proc. a 84,3 proc.
ZUS przypomina, że emeryt ma wybór, czy pieniądze chce dostawać do ręki, czy na konto w banku. We wniosku o emeryturę (ZUS EMP) należy zakreślić jedną z możliwości: rachunek bankowy (ważne, by wskazać rachunek, którego jest się właścicielem lub współwłaścicielem) lub na adres w Polsce za pośrednictwem operatora pocztowego (adres zameldowania, zamieszkania, do korespondencji).
Z każdym rokiem kurczy się grono klientów ZUS otrzymujących świadczenia od listonosza. Korzystający z przelewów bankowych argumentują, że trzymanie sporej ilości pieniędzy w domu to narażanie się na ryzyko kradzieży lub wyłudzenia. Nie trzeba też czekać na listonosza bądź chodzić na pocztę, a rachunki i zakupy można zrobić zdalnie i płacić dzięki bankowości elektronicznej. (PAP)
Autor: Marek Szczepanik
masz/ joz/